Nowy sklep z wyposażeniem jachtów

Andrzej to zawsze wiedział co się dzieje u nas w okolicy i o wszystkim nam zawsze meldował. O nowej knajpie dowiedziałem się jako pierwszy, ale ostatnia informacja była na prawdę ważna. Pojawił się w okolicy sklep, na który wszyscy od dawna czekali.

Mnóstwo wyposażenia w nowym sklepie

U nas to co druga osoba posiada patent sternika, ponieważ wszyscy kochamy ten sport. Jacht zaś mam tylko ja i Roman, który tak samo jak ja ucieszył się na wieści i tym sklepie z wyposażeniem jachtów. Kiedy do niego zadzwoniłem, by umówić się na zakupy to od razu po mnie przyjechał. W sklepie było nawet sporo osób co nas nie dziwiło, ponieważ nie tylko my czekaliśmy na jego otwarcie. Całe wyposażenie jachtów sklep sprzedawał w bardzo atrakcyjnych cenach i od razu wiedzieliśmy, że już tylko tam będziemy robić zakupy. Każdy z nas poszedł w swoją stronę, ponieważ szukaliśmy czegoś konkretnie dla swoich jachtów i nie było sensu wszędzie chodzić razem. Zresztą ja potrzebowałem czegoś innego niż kolega. Umówiliśmy się na parkingu przed sklepem po zakończeniu zakupów. Spokojnie przechadzałem się między półkami i oglądałem wyposażenie, które mnie interesowało. Nabrałem sporo potrzebnych rzeczy i jak już kierowałem się do kasy to zobaczyłem Romana, który w zakupach nie był nic gorszy ode mnie. Kupił chyba nawet więcej ode mnie. Zapłaciliśmy za wszystko i udaliśmy się prosto na przystań, gdzie były przycumowane nasze jachty. Nowe wyposażenie idealnie się sprawdziło i byliśmy zadowoleni.

W następną sobotę urządziliśmy sobie wyścigi. W Romana drużynie znalazła się moja siostra, która obiecała mi, że tym razem mnie pokona. Cieszyłem się, że chciała rywalizować i liczyłem, że niebawem i ona zainwestuje we własny jacht. To na pewno byłby bardzo dobry zakup.